Jak co roku to samo, zbliża się zima więc i nasze ogrzewanie pracuje na coraz większych obrotach. I Ci którzy mają podłogę drewnianą już wiedzą, a Ci którzy jeszcze nie mają pewnie się dowiedzą, że gdy zaczynamy ogrzewać nasze domy czy mieszkania w parkiecie mogą pojawić się szczeliny… I co teraz? Reklamacja? Otóż nie!
Pęcznienie i kurczenie się drewna jest sprawą naturalną i nie ma nic wspólnego np. ze złym wykonaniem podłogi, czy nieprawidłowym jej montażem. Higroskopijność – tak nazywa się cecha drewna o której często zapominamy – to zdolność drewna do pochłaniania oraz oddawania wilgoci przez co dopasowuje się do warunków otoczenia.
I choć odpowiedź na cały problem nasuwa się już sama, należy się jeszcze kilka słów wyjaśnienia.
Wilgotność drewna w czasie jego dostarczenia oraz montażu powinna wynosić 9%, odpowiada to warunkom pomieszczenia w którym panuje temperatura pomiędzy 20 ⁰ a 22 ⁰C oraz wilgotności powietrza 55-60%, więc oczywistym jest ze odstępstwa od podanych wartości będą miały wpływ na naszą podłogę. W czasie sezonu grzewczego temperatura rośnie, a wilgotność powietrza znacząco spada co powoduje kurczenie się drewna i powstające w nim szczeliny, podłoga najzwyczajniej wysycha.
Oczywiście możemy temu łatwo zapobiec, a przyczynią się ku temu nawilżacze czy parowniki. Na rynku znajdziemy wiele mniej lub bardziej zaawansowanych urządzeń które pozwolą nam utrzymać wilgotność powietrza na pożądanym pułapie ok 55%.
Najważniejsze jest jednak żebyśmy pamiętali, że gdy zimą zauważymy niewielkie szczeliny w parkiecie przyczyn nie musimy doszukiwać się w błędach przy montażu czy źle wyprodukowanej desce czy parkiecie, a po prostu wilgotności powietrza.